Data dodania: 2013-11-13
O tej zmianie zaczęło się mówić w Gorzowie po przegranej drugoligowego GTPS z Morzem Szczecin. - Porażka z kretesem 0:3 z Olimpią Sulęcin przelała czarę goryczy. Musimy coś zmienić, bo to nie wygląda tak, jak sobie zakładaliśmy - powiedział prezes klubu Zenon Michałowski. Od teraz mamy grającego trenera Krzysztofa Kocika.
Faktycznie gorzowscy siatkarze w ostatnich, ważnych spotkaniach z drużynami z czołówki tabeli, nie pokazali wielkiej gry, weszli jednak w sezon pechowo, z całą masą urazów, które nie pozwoliły zespołowi skupić się na meczach, gdzie przez stabilizację składu, można wykuwać coraz lepszą formę. Czy ta zmiana powinna nastąpić właśnie teraz? Czy GTPS nie odbierze sobie atutów? Siłą rzeczy Krzysztof Kocik będzie musiał skupić się bardziej na tym, co pokazują jego podopieczni, a nie na boiskowej robocie... Odpowiedzi na te pytania poznamy już za chwilę. Na razie fakty są takie, że za Radosława Maciejewicza, który mniej więcej rok temu zastąpił na ławce trenerskiej borykającego się z problemami osobistymi Andrzeja Stanulewicza, mamy grającego szkoleniowca (wychowanek gorzowskiej siatkówki zastąpił innego wychowanka) i jak zapewniają prezesi GTPS, wcale to nie jest wariant oszczędnościowy, a zmiana, która ma wstrząsnąć drużyną. Kocik w 2011 roku przez kilka tygodni już awaryjnie pracował z gorzowską drużyną, też za Stanulewicza. Wtedy jednak Krzysztofa zespół przede wszystkim potrzebował na boisku. Stery w GTPS w końcu przejął Roland Dembończyk, też nie na długo. - To były naprawdę długie, szczegółowe rozmowy i z trenerami i z zawodnikami, w czasie których Radosław Maciejewicz sam zrezygnował - stwierdził prezes klubu Zenon Michałowski. - Musieliśmy coś zrobić, bo w dotychczasowych spotkaniach zespołu na pierwszą ligę wcale nie było widać. Zresztą ciężko będzie sięgnąć po nią z czwartego miejsca w tabeli. Nowy trener Krzysztof Kocik ma za zadanie jak najszybciej odwrócić nasze losy. Przed drugą fazą rywalizacji musimy być w ścisłej czołówce naszej grupy, najniżej na drugiej pozycji.
W zespole mają chwilę na oswojenie się z nową rzeczywistością, bo przegrana w najbliższy weekend byłaby katastrofą - jedziemy do Świnoujścia na mecz z młodzieżą z Liceum Ogólnokształcącego Mistrzostwa Sportowego. GTPS już pod wodzą Kocika obejrzymy w naszej hali 23 listopada, w pojedynku z Wilkami Wilczyn.
PROGRAM 7. KOLEJKI: LO MS Świnoujście - GTPS Gorzów (sobota 16 listopada, godz. 17), Olimpia Sulęcin - Wilki Wilczyn, Orzeł Międzyrzecz - Morze Bałtyk Szczecin, AZS UAM Poznań - Orion Sulechów.
Czołowa czwórka po fazie zasadniczej zagra w drugiej rundzie o dwa miejsca w turniejach o awans do pierwszej ligi.
więcej »